Cześć, piszę na początku grania, zanim wciągnę się i wsiąknę. Kwestia ekwipunku. Czemu śruby, kable itp sa setkami na slot, a płytki scalone po jednej? Trochę bez sensu. Trochę konsekwencji, abo wszystko po kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt stuk na slot , to i płytki. Sto silników elektrycznych zajmuje na pewno wiecej miejsca niż, ot chociazby, 10 płytek. Drugie- rozbiórka. Nie mam zastrzeżeń do rozbierania mechanizmów i czasu trwania, ale przewód oznaczony jako złom muszę pociąć, żeby potem w całości pojawił się w ekwipunku. Myślę, że nawet leżący pośród złomu przewód warto oznaczyć jako przewód i umożliwić po prostu wzięcie go do ekwipunku zamiast bezsensownego cięcia na kawałki. Pozdrawiam i wracam do gry, bo teraz bardziej wciaga niż prolog, w który grałem raz za razem.