Cześć, takie drobne przemyślenie na temat funkcji, której modyfikacja absolutnie nie jest niezbędna. Tempomat- o ile dobrze widzę, to utrzymuje prędkość 35 km/h. Może by usprawnić to tak, by utrzymywał aktualną prędkość, to jest- z chwili aktywacji. Jadę 10, to niech tyle utrzymuje, jadę 30, to 30. Po wądołach lepiej wolniej. Na płaskim można pomykać szybciej. Kolejne- wracam do wybiórczej grawitacji- rozbijanie skały świdrem w łaziku powoduje to, że kąski do załadunku często wiszą w powietrzu zamiast opadać. To samo tyczy się płytek scalonych i tabletów. Podstawowe podzespoły opadają od razu, albo po dotknięciu. Płytki i tablety nie. Co ciekawe- właśnie tego doświadczyłem- unosząca się średnia płytka spowodowała raptowne zatrzymanie sie łazika. Z drugiej strony- pomykając pieszo potrącenie takiej płytki przez postać powoduje, że płytka zaczyna lecieć, jak wystrzelona z procy. Uparcie też będę się trzymał zbierania rzeczy do ekwipunku. Rozbierając budynek czasami wypadnie na płytka stalowa. Mogę ją wziąć bez problemu. Przewód elektryczny muszę pociąć, żeby w całości pojawił się w ekwipunku. Niektóre elementy wystroju wnętrz też. Rozumiem, lodówki nie chowam do plecaka i dlatego muszę ją rozebrać na składniki, ale taki schowek- chwycić i zapakować nie mogę. Muszę go pociąć, jak lodówkę, a on i tak w całości pojawia się w ekwipunku. Drobiazg, czy nie, ale niekonsekwencja jest. Pozdrawiam- Marcin.
0.00693784