Ach, więc nadal nie możemy odkrywać mapy - tylko tam, gdzie jest kolonista przesuwa się okrąg widoczności na mapie, szkoda... jeśli byłaby usuwana ciemna część na mapie, to moglibyśmy przestać odwiedzać te same miejsca: już tu kiedyś byłem, czy ktoś inny zabrał płytki z tej bazy a może to jakiś bug gry, który je usuwa? Nie, to zamysł twórców, abyś widział tylko ten obszar, w którym aktualnie jesteś. Odjedź/odleć na większą odległość i Twoja baza zniknie pod mgłą mapy. Jeśli zostawisz znacznik (Baza), to trafisz, inaczej pamiętaj kierunek, z którego przybyłeś :) albo szukaj po omacku, nim skończy Ci się tlen :/ albo zamarźniesz w nocy.